„Przypatrz się, przecież na tym świecie, takim jakim jest, trzeba nieść taki czy inny krzyż.
Mówi się dobremu Bogu: „ Nie chcę tego krzyża”.
Często jest się wysłuchaną, ale jakże często na nasze nieszczęście. Lepiej podjąć cierpliwie ten, który do nas przychodzi.
Zawsze jest radość po stronie cierpienia”. Święta Zelia Martin.
Zelia i Ludwik Martin byli przekonani, że tutaj na ziemi niesienie krzyża jest nieodłączną częścią ludzkiej egzystencji.
Trzeba jednak zaznaczyć, że nie każde cierpienie staje się krzyżem.
Stanie się nim dopiero wtedy, gdy ze swoim bólem pójdziemy pod krzyż Zbawiciela, by tam z wiarą szukać światła, siły i ochłody.
W przeciwnym razie cierpienie może być pozbawioną nadziei udręką. Dobrym i pożądanym sposobem jest rozważanie męki Jezusa.
Przemierzając poszczególne stacje drogi krzyżowej, uczymy się od Niego, jak mamy żyć, cierpieć i umierać, zawierzając wszystko bez szemrania Bogu, który kocha nas bezgranicznie i pragnie przede wszystkim naszego wiecznego zbawienia.
Opis pochodzi od Wydawcy.
Autor | Kozioł Tomasz OCD |
Wydawnictwo | Karmelitów Bosych |