Co się w klasztornej kuchni wyrabiało, wyrabiać mogło, lub powinno było, Jak się warzyło, jak destyllowało.
Wszystko w tej księdze ledwie się zmieściło.
Jam to, nie chwaląc się, zebrać zamierzył,
Zebrał, zrymował, spróbował i przeżył.
Jacek Kowalski
A półprodukty wyrysował boski Rysomalownik,
Pan Piotr Łysakowski
Opis pochodzi od Wydawcy.
Wydawnictwo | AA |