Inicjatywa modlitwy różańcowej w intencji naszej ojczyzny pod nazwą Różaniec do granic stała się wielkim wydarzeniem, które połączyło rozmodlonych Polaków. Niektóre środowiska i media próbowały przedstawić tę akcję jako tworzenie "getta katolickiego", izolowanie się od innych ludzi. To co jednak było najważniejsze w tym wydarzeniu to autentyczne doświadczenie modlitwy. Ponad milion wiernych żarliwie modliło się o pokój dla Polski i świata. Niezwykła akcja Różaniec do granic pokazała, że dla żarliwej modlitwy nie istnieją żadne bariery i granice. Wbrew obawom niektórych sceptycznie nastawionych mediów prawdziwa modlitwa nigdy nie dzieli, ale zawsze łączy ludzi i narody, przyczynia si do większego szacunku ludzi do siebie nawzajem, przybliża pokój. Tak właśnie rozumiał różaniec św. Jan Paweł II : "Powtarzając dobrze znane i drogie sercu modlitwy: Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo i Chwała Ojcu, człowiek skupia się na rozważaniu tajemnic zbawienia i przedstawia Bogu za wstawiennictwem Maryi potrzeby własne i całej ludzkości, prosząc Chrystusa o siły, by mógł bardziej konsekwentnie i wielkodusznie żyć Ewangelią.(...) Maryjny Różaniec oddala niebezpieczeństwa rozpadu rodziny, jest niezawodną więzią jedności i pokoju"(Castel Gandolfo,1 pażdziernika 1995). Opis pochodzi od Wydawcy. |