W ostatnim czasie w Kościele i świecie coraz mocniej rozbrzmiewają głosy sugerujące nieaktualność nauczania Jana Pawła II w dziedzinie małżeństwa i rodziny.

Z różnych stron na Kościół katolicki wywierana jest presja, aby zaakceptował zatrute owoce rewolucji seksualnej uderzające w małżeństwo i rodzinę: antykoncepcję, rozwody, związki jednopłciowe.

Podważa się wartość czystości seksualnej i wierności małżeńskiej.

Wobec wszechobecnego chaosu i dezorientacji osób wierzących rodzi się pilna potrzeba, aby na nowo odkryć i przypomnieć wyjątkową moc argumentów broniących świętości sakramentalnego małżeństwa i rodziny, jakie pozostawił Kościołowi św. Jan Paweł II.

Przedstawione w tym dziele nauczanie Jana Pawła II jest prawdziwie „rewolucyjne”- jest chrześcijańską, nową wizją ludzkiej miłości i seksualności.

Wizją, która przeciwstawia się dyktatowi jednego obowiązującego myślenia na temat, narzucanego przez propagandowe tuby rewolucji seksualnej i obyczajowej 1968 roku oraz jej drugiej „fali uderzeniowej” w postaci ideologii transgenderowej.

Po 35 latach od jej zaprezentowania, papieska teologia ciała nabiera nowego rozmachu.

Nikomu nie wolno wrzucać jej do składziku teologicznych wypowiedzi niepotrzebnych.

Ona wciąż jest zaostrzonym grotem włóczni przydatnej do walki z cywilizacją śmierci dla dobra człowieka.

Wracajmy do Jana Pawła II, sięgajmy po wznawiane wydania jego tekstów, dawajmy się zainspirować jego rozległą, fascynującą wizją ludzkiego życia, przeżytego w sposób wspaniałomyślny i hojny.

Karol Wojtyła wiedział, w którym miejscu rozegra się przyszła walka o oderwanie człowieka od Boga i od prawdy o nim samym. Wiedział, że nie będą to już fakultety filozoficzne ani komitety partyjne, ale ludzka seksualność.

Bo tam, według słów Pisma Świętego, Bóg Stwórca złożył w człowieku swój obraz i podobieństwo.

Potrzeba światła i odwagi, wiary i inteligencji, by nie pozwolić „wygumować” z siebie tego obrazu.

Oto, Czytelniku, wziąłeś do ręki „teologiczną bombę zegarową”, którą święty Jan Paweł II, papież rodziny, pozostawił nam na trudne czasy.

Niech ona wybuchnie jak najszybciej, uwalniając ten świat od przymusu życia w oparach samotności i egoizmu. Ks. Robert Skrzypczak

Opis pochodzi od Wydawcy.