Szanowni Państwo,
Przyjmujemy wszystkie zamówienia drogą telefoniczną 81 534 34 39 oraz drogą mailowa sklep@sklepubrygidy.pl.
Przepraszamy za wszelkie niedogodności, jednak jesteśmy w trakcie prac nad nowym sklepem, który zapewni Państwu jeszcze większą wygodę i przyjazność.

DZIENNIK KOŃCA ŚWIATA

8777

Nowy produkt

Świat jest straszny, ale ja postanowiłem, że jest piękny.

Co robi obserwator końca świata?

Chodzi i podsłuchuje.

Najchętniej w tramwaju, ale może być też w osiedlowym sklepie i pobliskiej przychodni.

Ze spojrzeniem jak u krowy smutnym gapi się przez okno.

No cóż, taki zawód.

A świat zrobił się pod swój koniec niebezpieczny.

Trzeba brać kwas foliowy, witaminę B, popijać nalewką.

Między wizytami w Krysieńce i Pięknym Psie posłuchać pieśni patriotycznych, obejrzeć plakaty przedwyborcze, zadumać się nad tym, czy ludzie są jeszcze w stanie rozumieć siebie nawzajem.

No i przede wszystkim: trzeba mieć rację.

Własne sądy zawsze się potwierdzają. "Na klatce stoją dwie atrakcyjne kobiety, ubrane tak, żeby ich atrakcyjność była zakryta, ale nie zupełnie.

Chciałyśmy porozmawiać – odzywa się blondynka.

Twarz ma szeroką i przyjazną.

Nie bardzo wiem, jak zareagować.

Myślami jestem gdzie indziej, wszystko we mnie kipi i byłbym raczej nieprzyjemnym rozmówcą.

Mimowolnie robię ruch, jakbym chciał zamknąć drzwi bez słowa.

Wtedy druga, brunetka, pyta: Nie obawia się pan końca świata?

Obawiam się?

Nie – odpowiadam niespodziewanie ożywiony.

Raczej czekam.

Niech by raz wreszcie przyszedł".

 Opis pochodzi od Wydawcy. 

AutorBonowicz Wojciech
WydawnictwoZnak